środa, 18 grudnia 2013

Chwalę się

Zakończyłam na ten czas rękodzieło świąteczne.

Kilka bombek jest już poza domem.
Tak sobie pomyślałam, że gdybym miała punkt zbytu, to można by zarobić, bo to co stworzyłam wszystkim się podoba.
W pobliskim sklepie wystawili takie rękodzieła świąteczne, m.in. bombki. Połowa z moich mniejszych, niekształtne, usztywniane na balonikach chyba (raczej na bank), nieciekawe - i nie dlatego tak oceniam, że sama robię. Ja bym takich nie kupiła za 8 zł od sztuki. Na pewno moje wymagały większej ilości czasu i w robocie, i w wykończeniu.
No to chwalę się.

Wyrób pierwszy - "próbny", już stoi i moich Rodziców




Potem zrobiłam bombkę mieszając biały kordonek ze złotą nitką - wyszło mało ciekawie, blado-żółto.



Stwierdziłam, że najładniejsze jednak będą czysto białe, więc machnęłam kilka takich



Duże mają średnicę 12 cm. mniejsze 10. A potem zaczęłam kombinować żeby coś urozmaicić - poza tym Syn poprosił o dużą niebieską.
Powstała zatem taka


po udekorowaniu i ostatecznie będzie wisieć u Niego w pokoju w takim wydaniu



Kolejna do stroika dla Teściów




no i dla nas na stół, na życzenie Męża





Jak widać, szczególnie przypadł mi do gustu jeden motyw, który wykorzystałam w różnych wariantach i modyfikacjach. W przyszłym roku zabiorę się za to wcześniej i wydziergam inne wzorki.

Kota jest niemożliwa. Niemożliwie cudna po prostu. Przeszkadzała w robótkach podczepiając się do nitki lub bezczelnie gramoląc się na moje kolana w celu ucięcia sobie drzemki. Aktualnie zaczepia mnie bo chce się bawić i nie ma uproś - nawet stara się wleźć na klawiaturę bo lapka mam na kolanach. Prawą ręką klepię, a lewą tarmoszę Zumbę.
Postawiliśmy drzewko, na razie bez ubierania, kontrolnie - kompletny brak zainteresowania, jednak mam wrażenie, że po prostu jeszcze nie załapała o co biega.

A ja mam anginę .....................










1 komentarz:

  1. wystaw swoje rękodzięlo na allegro, zejdzie jak świeże buleczki - piękne to jest po prostu :-)

    OdpowiedzUsuń

A Ty, co o tym sądzisz?