poniedziałek, 15 września 2014

Kibicujemy

Polskaaaaaa, Biało-czeeerwoni !!!!!


Siatkarze idą jak burza. Kibicujemy. W kanjpurze, którą po mojej Siostrze przejął Jej najstarszy syn. Przerobił, odremontował "po nowoczesnemu", zmienił nazwę ............. nie jest już zupełnie w siostrzanych klimatach, ale i oferta skierowana do innego pokolenia.
Ostatnie dwa mecze oglądaliśmy na dużym ekranie z rzutnika w rodzinnym poszerzonym składzie, przy piwku, kibicując głośno i emocjonalnie.
Dwa mecze, które wedle pesymistów Polacy mieli przerżnąć z kretesem, a tu tadaaam - zwycięstwo.
Nerwowo było do samiutkiego końca piątych setów .................... nooo, była adrenalinka.
Teraz tzw. "strefa śmierci" i mam nadzieję, że nasza drużyna utrze nosa swoim pseudo-kibicom, którzy po jednym przegranym meczu, na dodatek meczu bardzo wyrównanym piłka za piłkę, już położyli na niej przysłowiowy krzyżyk i zwyzywali od patałachów.
Jak ja nie cierpię takich kibiców !
Drą się po wygranej, cieszą i sławią, a jeden gorszy wynik i już jest źle, już zawodnicy do bani.
Ci sami po wczorajszym zwycięstwie też malkontencą, bo miało być 3:1, bo wtedy nasi mieliby łatwiej, a tak to trafili na takich przeciwników, że na bank przegrają.......

Ludzie poszukujący tylko złych stron mają chyba kwaśne życie, tak myślę. Dla nich szklanka zawsze jest w połowie pusta, a wszystko raczej na pewno się nie uda. To po co próbować?
Syn miał takie zadanie domowe - "co wg ciebie znaczy - uwierzyć w siebie?" Ciekawa jestem co napisałby na ten temat taki właśnie kibic malkontent ?

To co ludziska? Kibicujemy głośno we wtorek i czwartek?
POLSKAAAA - BIAŁO-CZEEERWONI !!!!!!












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A Ty, co o tym sądzisz?