sobota, 2 listopada 2013

Lubię to

Lajkowanie i zbieranie tych "lajków" dla niektórych stało się nieodłączną częścią życia.

Co niektórzy klikają na znany wszystkim znaczek
kompletnie bezmyślnie.



Bo jak inaczej odnieść się do kliknięcia LUBIĘ TO pod artykułem, który zaczyna się słowami: "Raz na tysiąc przypadków zdarza się, że dziecko umiera pod koniec ciąży z niewiadomego powodu". ???


Wszystkim takim bezmyślnym - ode mnie: 





Myślenie nie boli - naprawdę.










4 komentarze:

  1. Mnie rozwalaja lajki pod wiadomosciami o czyjejs smierci. Lubic to, ze ktos umarl???

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie chodzi o to, że ktoś LUBI czyjąś śmierć, czy przykrą informację. Równie dobrze przycisk mógłby się nazywać "uważam powyższą treść za interesującą i klikając chcę, żeby moi znajomi też to zobaczyli". Nie każdy chce to udostępniać, albo nie wie, co napisać, a w ten sposób wyraża zainteresowanie. Albo "lubi" to, że dane medium podało tę informację.
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaję sobie z tego sprawę, chodzi o nazwę owego "przycisku". Nie można zmienić na np: "interesujące" albo "ciekawe" "podzielam zdanie" albo "dobry artykuł" czy cokolwiek innego co wyraża Twoje "uważam powyższą treść za interesującą (...)"
      Miałam czasem chęć kliknąć "lajka", ale właśnie treść artykułu mnie powstrzymywała bo opisywała np. jakąś tragedię ludzką. Ręka mi się zatrzymała sama - nie potrafiłam "polubić".
      Skrótowo to wygląda tak - "Tragedia na drodze, są zabici"; i pod tym "Lubię to".............

      Usuń
    2. Co zrobić. FB od początku miał służyć rozrywce, tak wymyślili, tak przetłumaczyli, chyba pozostaje się z tym pogodzić. Na stronach gazety jest "fajne to", "wkurza to" i uważam, że to dopiero jest beznadziejne.
      PS. Po niemiecku like jest przetłumaczony jako "podoba mi się".
      K.

      Usuń

A Ty, co o tym sądzisz?