wtorek, 29 października 2013

Retrospekcja czyli powrót do szkoły

Do takiej mini szkoły. Domowej.


Pomysł na dodatkową motywację do nauki wymyślił sam Syn, przypadkowo.
- mamoo, a mogę ci zrobić kartkówkę z matmy?
- a będziesz sprawdzał i wystawiał oceny?
- hmmm, no tak, nie pomyślałem, trzeba sprawdzić................. zatroskał się Syn, ale pomysłu nie porzucił.
Takoż wczoraj pisaliśmy oboje z Mężem kartkówki z ułamków. Syn sam ułożył polecenia i działania, każdemu inne żeby wyeliminować odpisywanie.  Mężowi nawet wskazał pomyłkę w trakcie pisania. Potem sprawdził, wstawiał plusy i półplusy, ze skupieniem i miną...... brwi ściągnięte, powaga na twarzy ........ iście profesorską. Wyłapał wszystkie "błędy", ocenił sprawiedliwie ze wskazaniem na "surowo", zakończył zamaszystą parafką, którą opracował sobie jakiś czas temu. Nie ma to-tamto. Jak sobie Mąż cichaczem zamienił minusa na plus, zganił go (zwracając się do taty po imieniu zapowiedział jedynkę za takie postępowanie następnym razem), tonem spokojnym, dostojnym w typie mieszanki "kluski w gębie" i "połknął kija".
Tym samym zrobił dodatkowe zadania z matmy.

Nie od dziś wiadomo, że najlepiej uczyć się w zabawie. Dziś wyjaśnię mu zasady starej gry "państwa - miasta". Coś napomknął, że gra wróciła do szkoły i do mojej propozycji odniósł się entuzjastycznie. I super - jako dziecko nie myślałam o tym, jakie umiejętności ta zabawa utrwala - alfabet, wiedza geograficzno-przyrodnicza (a rubryki można dodawać wedle własnego uznania, byle kartki wystarczyło) no i przede wszystkim u nas - trzeba szybko pisać.


Przy okazji - nie wiem kiedy połączono przyrodę z geografią.
Po zakończeniu każdego rozdziału dzieci piszą duży sprawdzian. Ostatni rozdział z przyrody obejmuje: 1. ukształtowanie powierzchni Polski (góry, wyżyny, niziny - położenie i nazewnictwo, podstawowe informacje na temat genezy powstania), 2. wody (m.in. na zadanie miał narysować i podpisać na mapce dwie rzeki, dwa jeziora i dwa tereny bagienne - dostał "faję" za brak podpisania z nazwy terenów bagiennych ???), 3. lasy, 4. podział administracyjny Polski (nie wiedziałam, że jest 16 województw ale 18 miast wojewódzkich), 5. Polska w Europie (położenie, granice wraz z krótką charakterystyką naszych sąsiadów, ale też najdalej wysunięte we wszystkich kierunkach miejsca Europy - przy okazji Syn na mapie pooglądał gdzie ma duże szanse być w następne wakacje: Paryż i Madryt) i 6. Unia Europejska.
Nie wyobrażam sobie sprawdzianu ......

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A Ty, co o tym sądzisz?